zetjot zetjot
291
BLOG

"Cel: wyeliminować Kaczyńskiego"

zetjot zetjot PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Witold Gadowski jest doskonałym, doświadczonym dziennikarzem śledczym, trzymającym się ziemi i unikającym fajerwerków intelektualnych. I ma przede wszystkim dojścia do źródeł informacji. Więc się orientuje doskonale w żródłach i przebiegu obecnego kryzysy wywołanego przez “opozycję”. Polecam więc rozmowę z nim na video, a także felieton zamieszczony w tygodniku “wSieci”, zatytułowany “ Cel: wyeliminować Kaczyńskiego”.


https://www.youtube.com/watch?v=5AeCY_uKrks


Poniżej zamieszczam fragment tekstu Gadowskiego wspomnianego powyżej, bo to świetna pigułka:


“ Opozycja jest słaba w parlamencie i nic nie wskazuje na to, że w tej kadencji może zyskać dostęp do rządzenia. Cztery lata dla ludzi, którzy każdego dnia tracą realne pieniądze i wpływy, to jednak zbyt dużo. Na dodatek mocodawcy z zewnątrz naciskają: rozprawcie się z tym PIS, zanim Amerykanie realnie się tu zainstalują! Pieniądze i naciski płyną więc solidarnie od tych, którym owi Amerykanie są nie w smak – od Rosji, Niemiec, George'aSorosa. PIS realizuje swoje rządy, a tu sponsorowani “opozycjoniści” nie wykonują swojego zadania. Mocodawcy zadecydowali zatem – w tym roku nie damy wam wakacji. Macie coś zrobić, bo inaczej znajdziemy sobie innych i wesołe życie za nasze pieniądze się skończy.


Co zatem mogą te Gasiuki, Schetyny i Meysztowicze robić? W sztuce wojennej słabszy, ten, który nie może wyciągnąć masy ludzi na ulice, musi dokonać sprytnego manewru: wytrącić sytuację z równowagi. Diagnoza jest przygotowana przez fachowców. Równowaga – ich zdaniem – opiera się na sile mentalnej i politycznej jednej osoby – Jarosława Kaczyńskiego. Cel działania jest zatem prosty – wyeliminować Kaczyńskiego wszelkimi metodami. Dlatego grupa posłów i posłanek tzw. opozycji stosuje strategię znaną np. ulicznym rozbojowcom – pozbawić ofiarę dystansu, narzucić jej emocje i w efekcie zastraszyć, sparaliżować... zabić.


Eksperci dowiadują się, jakie są słabe strony ofiary, co powoduje u niej wzrost emocji, co może doprowadzić do zmian zdrowotnych i utraty kontroli. A potem systematycznie, ze wszystkich stron tak przygotowane komunikaty sączą się w stronę ofiary. Wystarczy kopnąć kogoś w kostkę i obrazić mu mamusię, a potem- już w blasku jupiterów – ubolewać nad tym, jaką ofiara ma zaciśniętą minę, jak nienawistnie spogląda. To stara technika, niemniej wyraźnie i na zimno stosowana przez parlamentarzystów “opozycji”. Wykorzystywane są do tego szczególnie kobiety, gdyż wobec nich mężczyzna ma bardzo ograniczony repertuar zasłon i ripost. “


Nic dodać, nic ująć. Znakomicie przeprowadzona wiwisekcja czerskowicy i okolic.


Ja już od dawna twierdzę, że marketing polityczny, wraz z jego najnowszą odmianą – astroturfingim, jest nielegalny, bo demokracja i konstytucja, niestety fasadowe w tzw. III RP, wykluczają niejawność i nietransparentność.


Sytuacja wydaje się poważna, ale jak popatrzę na filmy z demonstracji nie jestem w stanie opanować rozbawienia. No bo pan Rysio w roli trybuna ludu, a właściwie Trybuna Ludu czy Grzesiu w roli charyzmatycznego przywódcy – Naszego Najdroższego Przywódcy, to postaci z podrzędnego kabaretu. Pod takim przywództwem tzw. opozycja ma szanse w najbliższym sezonie na opanowanie przyczółka na plaży w Sopocie z pomocą hufców kolegi Karnowskiego..


Nie dziwię, się, że tak protestują, bo przecież mają sporo do stracenia, co pokazują zdjęcia dokumentujące wypasione posesje tych “demokratów”.


http://niezalezna.pl/102793-protest-przed-domem-szefa-platformy-schetyna-pewnie-nie-byl-zadowolony-zdjecia

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka