zetjot zetjot
106
BLOG

CETA, TTIP and things like that

zetjot zetjot Polityka Obserwuj notkę 1

Dyskusja nad umowami typu CETA czy TTIP jest zbędna, jako że dyskusje nad zasadnością teorii bezgranicznego wzrostu  już dawno udowodniły jej błędność. W tej sytuacji tego typu umowy są próbą, jak to się ślicznie określa, dalszego doskonalenia doskonałych i efektywnych działań wielkiego biznesu. To już przerabialiśmy. Gospodarka Zachodu dowiodła już swojej zabójczej efektywności generującej gigantyczne marnotrawstwo, jako że od 30 do 40% żywności się wyrzuca. Dalszy wzrost tak rozumianej efektywności doprowadzi do wiadomego skutku – dalszego zwiększania skali marnotrawstwa i kolejnych kłopotów w skali globalnej.

Społeczeństwa Zachodu są już na tyle bogate, by błędność tej strategii bogacenia się bogatych kosztem innych stała się oczywista i czas pomyśleć nad opracowaniem innej strategii gospodarowania, bo system konsumpcjonistyczny oparty na modelu nieograniczonego wzrostu wiedzie nas ku zapaści generując marnotrawstwo, kłopoty klimatyczne i ekologiczne.

Pozostaje do omówienia aspekt polityczny w kontekście krajowym, dość skomplikowany. Więszość sił politycznych, z wyjątkiem Ruchu Kukiza, opowiada się za umowami, ale nie ze względów merytorycznych, lecz ze względów politycznych. Bezmyślność opozycji bowiem doprowadziła do osłabienia pozycji Polski w Unii Europejskiej i otwieranie kolejnego pola konfliktu wydaje się politykom obozu rządzącego dość ryzykowne. Głupota opozycji ponownie stawia nas w niekorzystnej sytacji i może nas wpędzić w kolejne klopoty.

W kwestii politycznych aspektów tej sprawy głos zabrała Barbara Fedyszak-Radziejowska:

http://wpolityce.pl/gospodarka/311648-wazna-uwaga-dr-fedyszak-radziejewskiej-ws-ceta-brakuje-refleksji-nt-politycznych-kosztow-weta-wobec-umowy-nie-mozemy-zostac-sami

Wczorajszy program Warto Rozmawiać miał interesujący przebieg, pokazując jak politycy, z wyjątkiem reprezentanta Ruchu Kukiza, wyrażający początkowo aprobatę dla umowy, pod wpływem miażdżących argumentów ze strony pozostałych uczestników programu, zaczęli się z tego poparcia wycofywać.

Sprawa tego typu umów jest więc, teoretycznie rzecz biorąc, prosta. Zewnętrzna ekspansja gospodarcza, która napotkała na ostateczne bariery wzrostu, musi być zastąpiona ekspansją wewnętrzną, nakierowaną na edukację, wychowywanie ludzi i odtwarzanie zagubionego kapitału społecznego, a nie kapitału finansowego, bo widać tu rosnącą gigantyczną dysproporcję. Jeżeli Zachód ma przetrwać, to zamiast popkultury gdaczących kur i spasionych indyków musi zacząć promować kulturę orłów i sokołów.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka