Historia się powtarza.
Parę minut przed strzeleniem gola przez Duńczyków, gdy Polacy cofnęli się, a jest to sytuacja, która regularnie się powtarza, i zaczęli grać wyłącznie na swojej połowie, byłem pewien i to powiedzialem, że za chwilę stracą bramkę. No i stracili. Takie są efekty stosowania błędnej taktyki. Już kilka razy to przewidziałem, ale nie dzięki mocy jasnowidzenia, lecz zdolności przewidywania skutków przyjętej, regularnie powtarzanej strategii.
Czy trener Nawałka nie potrafi wyeliminować tego błędu taktycznego ?
Niech zawodnicy nauczą się biegać z piłką po całym boisku przez sekundę, dwie dłużej i obserwować jednocześnie ruch na boisku, zamiast próbować grać we wciąż powiększającym się tłoku i coraz bardzij zawężonej przestrzeni, co zwiększa ryzyko błędnych podań i ułatwia przeciwnikowi przejęcie piłki.
