zetjot zetjot
1244
BLOG

Co głupcy doradzają PIS

zetjot zetjot Polityka Obserwuj notkę 24

Rozmaici głupcy polityczni krytykują PIS za zadłużanie państwa i, generalnie, za zbyt wolne tempo zmian.

Tylko głupcy, ignorujący trwałość obecnego modelu gospodarczo-politycznego, mogliby proponować PISowi samobójczą politykę zaciskania pasa. Takie samobójstwo przy obecnym modelu systemu konsumpcjonistycznego byłoby zagwarantowane.

Głupcy ignorują parę podstawowych faktów i prawidłowości.

Otóż w toku fatalnej transformacji postkomunistycznej większość Polsków została kilkakrotnie poddana terapii szokowej zmierzajacej do zaciskania pasa, podczas gdy cwana i ustawiona mniejszość nomenklaturowa na tym się dorabiała. Więc propozycja kolejnej fazy zaciskania pasa oznaczałaby kolejne finansowe uderzenie w zubożałą większość, świadomą już tego transformacyjnego przekrętu, który dokonał się jej kosztem. Nie ma więc możliwości dalszego politycznego ignorowania tej świadomości.

Rozsądna polityka wymaga by PIS umiejętnie balansował między wymogami starego utrwalonego systemu, którego nie da się zmienić ad hoc decyzją żadnego politycznego gremium, a potrzebami reformowania systemu i stopniowego wprowadzania zmian. W moim odczuciu zmiany i tak są wprowadzane wyjątkowo szybko, sprawnie i szeroko. To nie jest gabinet chirurga, to nie jest operacja na pacjencie z udzialem anastezjologa, to operacja na grupach o rozmaitych interesach i rozmaitych stanach świadomości.

Należy pamiętać, że ten utrwalony i nie dający się natychmiast zastąpić model systemowy wiąże się z zasadą kredytowania wszystkiego i życiem na kredyt oraz z manipulacjami podatkowymi, a od tego modelu PIS na razie odejść nie może, bo taka jest struktura gospodarki i członkostwo w UE. Może to wykorzystać do obciążenia kosztami reform dotychczasowych beneficjentów, a korzyści skierować do grup dotychczas wykluczanych i marginalizowanych, a więc większościowych.

W modelu konsumpcjonistycznym jedynym sposobem na sukces jest pobudzanie pozytywnych emocji w większości społeczeństwa, które są prawdziwym motorem rozwoju. To emocje są faktycznym czynnikiem prorozwojowym, a nie jakieś odwieczne prawa ekonomii i, jak na razie, tego nie da się zmienić z dnia na dzień. Zmian nie dokonuje się ponadto dla czystości doktrynalnej, lecz dla ludzi.

Z powyższych konstatacji płynie jeszcze jeden polityczny wniosek – wypływa z niego nauka, jak należy potraktować negatywnie motywowane dzialania KODu i opozycji.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka