Sprawa happeningu kodziarzy na pogrzebie Inki budzi powszechny śmiech, ale...
Trzeba pamiętać, że angażowanie w tę kwestię urządów i odgrzewanie kotleta w sejmie ośmiesza tę instytucję, a następnie media. Może o to właśnie chodzi – o rozmontowanie państwa polskiego przez wypowiedzenie mu wojny psychologicznej ?
Dlatego nie mogę już patrzeć na gęby tych wsiarzy, którzy nie są zdolni do niczego innego poza czepianiem się i destrukcją.
Policja zamiast pozostawić KODziarzy pod bazyliką, powinna była wyprowadzić cały, wielotysięczny, negatywnie do nich nastawiony wielotysięczny tłum ? No, żeż, ile mozna...
Walnijcie się wsiarze w te durne łby, bo inaczej trzeba będzie je wam poodcinać.