zetjot zetjot
297
BLOG

Kto próbuje cofnąć decyzję Mieszka I ?

zetjot zetjot Polityka Obserwuj notkę 3

Jeżeli mówimy o pewnych, obojętnie jakich zjawiskach, to musimy je rozpatrywać w kontekstach, możliwie najpełniejszych kontekstach. Wyrywanie rzeczy z kontekstu wiedzie nas prosto do błędu logicznego pars pro toto.

Więc porównajmy konteksty historyczno-polityczne. Czy te konteksty można porównywać ? Prawa fizyki nie uległy zmianie od tej pory, a jest taka dyscyplina naukowa jak fizyka społeczna, traktująca spoleczności jak swego rodzaju płyty tektoniczne o pewnej bezwładności.

W r.1945 cofnięto nas terytorialnie i społecznie do czasów pierwszych Piastów. Czyżby teraz chciano nas cofnąć do epoki sprzed 966 roku? Przypatrzmy się wydarzeniom, bo wygląda na to,że pomimo ostrzeżeń – strzeżcie się darów Danaów – wykazaliśmy się w r. 2004 sporą niefrasobliwością.

Mieszko I, przyjmując chrzest rozegrał sprawę strategicznie perfekcyjnie, zwracając się prosto do Rzymu, unikając politycznych pośredników czy mocodawców i uzyskując dla Polski biskupstwo podległe tylko papieżowi.

Politycy reprezentujący układ postkomunistyczny, cała ta PO-czesna, zwracają się do Brukseli, tak jak przedtem komuniści do Moskwy, powielając ten sam błąd. Proszę zwrócić uwagę na fakt zastanawiający - Leszek Miller, a więc komunista pełną gębą, nauczony doświadczeniem, w czasie swoich rządów tego błędu nie popełnił. Kombinował ile się dało na forum wewnętrznym, ale nie na zagranicznym.

Tak więc, na tym tle, durnota obecnej opozycji jawi się w pełnej krasie, co doskonale pokazuje komentarz pewnej internautki znaleziony w sieci:

Ann

‏@analizuje

Francuzi przekonali UE, że ślimak to ryba 

Portugalczycy, że marchewka to owoc

PO, że w Polsce nie ma demokracji

#PrzewrotneRezolucje

I w tym świetle należy rozpatrywać rezolucję PE, a właściwie – darować sobie jej rozpatrywanie, bo gówna do ręki, a tym bardziej do ust, się nie bierze. Jeżeli posłucha się medialnych dyskusji między zwolennikami rezolucji a jej przeciwnikami, to automatycznie rzuca się w oczy fatalna jakość argumentacji zwolenników, wiążąca się z wyrywaniem zjawisk z kontekstu, prowadzacym prosto do błedu logicznego pars pro toto. W konsekwencji dochodzi do dalszego przeinaczania i naciągania faktów, co z kolei owocuje błędem fałszywych symetrii, takich jak “taka jest moja prawda”, “każdy ma swoją prawdę” czy “prawda leży po środku”.

To jest kompletny upadek cywilizacyjny, jako że prawda jest kamieniem węgielnym cywilizacji Zachodu.

 

 

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka