zetjot zetjot
315
BLOG

Źródła sukcesu Kaczyńskiego

zetjot zetjot Polityka Obserwuj notkę 2

Kaczyński okazał się znakomitym zawodnikiem i potrafił wykorzystać siłę przeciwnika przeciwko niemu. Siłą ukladu postkomunistycznego był wykreowany przezeń przy pomocy mediów negatywny wizerunek Kaczyńskiego, który zdominował wyobraźnię sporej części elektoratu.

Kaczyński usunął się na drugi plan i pozbawił przeciwnika jego jedynego oręża, bo tego negatywnego wizerunku nie da się skutecznie używać, a to z tej przyczyny, że na forum publicznym pojawili się inni gracze z PISu i spoza PISu, a w tej sytuacji siły układu w tej walce z licznymi przeciwnikami zostają rozproszone, zaś dalsze używanie negatywnego wizerunku Kaczyńskiego ośmiesza jego przeciwników, bo oto okazało się, że Kaczyński jest zwycięzcą, a zwycięzca z natury rzeczy śmieszny być przestaje, natomiast przegrany otrzymuje łatkę frajera. Argumentum ad kaczentum staje się odtąd oznaką słabości i śmieszności.

Ponadto Kaczyński nie daje się uwikłać w żadne czasochłonne spory związane z bieżącą polityką rządu i ma czas na pracę koncepcyjną nad taktyką i strategią. Polityka staje się teraz wielonurtowa, a politycy reprezentujący uklad nie mają najmniejszych kompetencji do prowadzenia realnej polityki, która wymaga wyjścia od pojęcia interesu narodowego. Jaki związek z interesem narodowym mogą mieć Schetyna i Petru ? Co najważniejsze jednak, Kaczyńskie dorobił się szerokiej rzeszy kompetentnych współpracowników, jakich nie posiadają środowiska jego przeciwników z nim próbujących konkurować. Ludzie z tych środowisk nastawieni byli na osobiste kariery według modelu neokolonialnego, co wykluczało możliwość rozwoju realnych kompetencji. Doskonale widać to na przykładzie Schetyny czy Petru, nie potrafiących się zdobyć na jakąś nową, świeżą i atrakcyjną koncepcję, skazanych na odgrywanie antypisowskich melodyjek przeszłości.

Środowisko skupione wokół Kaczyńskiego jest intelektualnie i ideowo autonomiczne, niezwiązane politpoprawnością i kompleksami charakterystycznymi dla polityków innych orientacji, kieruje się wypracowanymi w ogniu walki ideami i interesem narodowym, a w związku z tym Kaczyński nie musi nimi sterować jak marionetkami. W tematyce realnej polityki czują się oni jak ryby w wodzie, nawet w rwącym nurcie, podczas gdy ich przeciwnicy mogą co najwyżej popływać w akwarium.

Polską marką polityczną jest od zawsze wolność, ale nie wszyscy pamiętają, że skuteczność polityczną osiąga ona tylko we współdziałaniu z inną, trochę obecnie zapomnianą – solidarnością, bo pamiętne hasło głosi: nie ma wolności bez solidarności. Kaczyńskiemu powiodła się integracja wartości mobilizacyjnej hasła “wolność' ze społeczną skutecznością hasła “solidarność”.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka