Jak zapowiadałem w mojej tezie o sojuszu filistra z buractwem wspierającym Platformę po 2005 r., Platforma zginie od broni, której sama uzyła do zdobycia i utrzymania władzy. Popkulturowy wyborca, którego starszą generację znęcono do poparcia PO popkulturwymi hasłami >cool:obciach<, wedle których to Platforma była fajna, a PIS obciachowy, reprezentowany obecnie przez młodszą generację, przekonał się teraz naocznie, że to Komorowski jest obciachowy i stanął murem za Kukizem.
I nie ma siły, która by to zmieniła, bo tu dzialają emocje, których nie da się odwrócić, a z akwarium da się zrobić zupę, ale z zupy akwarium już nie.
Z kolei na wyborców z innego segmentu przestał działać straszak, że jak PIS... to krowy przestaną dawać mleko. No i w związku z tym znaleźliśmy się w innym świecie polityczno-spolecznym.
Komentarze