Najprawdopodobniej odbywa się próba szwindlu wyborczego, nie pierwszego w postkomunie. Jedyne działanie które może temu zapobiec, to wywarcie bezpośredniej fizycznej presji na PKW . Parę tysięcy zdyscyplinowanych ludzi powinno się natychmiast udać pod siedzibę PKW by zapobiec temu zamachowi stanu. Przecież to jest zamach stanu w czystej postaci na nasze konstytucyjne wolności. To jest być może kolejny krok w procederze rozpoczętym ujawnieniem taśm od Sowy.
Zablokować PKW, zabezpieczyć dokumenty, tak jak enerdowcy zabezpieczyli siedzibę Stasi po obaleniu komuny. Patrole obywatelskie powinny zabezpieczyć dane z lokalnych komisji. Skończyć internetowe ględzenie. Jacy my jesteśmy naiwni - "kolejna kompromitacja". To nie jest żadna kompromitacja - to sposób samoregulacji systemu, podobnie jak w komunie ssystem regulował się przez tzw."przesilenia" w 1970,1980,1981.
Komentarze