Rozczarował mnie dzisiaj Łukasz Warzecha. Wyobraźcie sobie Państwo jak bardzo mnie rozczarował. Dziś poniedziałek, więc pojechałem rano do sklepiku osiedlowego zakupić świeże tygodniki i widzę na okładce "Wsieci" zdjęcie buraków taplających się w błotku na Woodstocku. Burakom błotko służy, podobnie jak świniom i paru innym gatunkom. Zaglądam do środka numeru i trafiam na felieton Łukasza Warzechy zatytułowany "Splash z Adamem Michnikiem". Wow ! aż podskoczyłem z wrażenia, ale bomba, szybko kartkuję cały numer, bo mi się tytuł automatycznie ze zdjęciem z okładki skojarzył. To by była rewelacja sezonu - splash z Adasiem w błotku na woodstocku - scena wręcz symboliczna, ukoronowanie polityki 25-lecia postpeerelu.
Przeglądam cały numer i nic, żadnej fotki z Adasiem w błotku. Panie Owsiak, to jest ewidentna niedoróbka. Żaden prezydent, żaden premier na woodstocku nie zastąpi tego widoku, widoku Adasia w błotku. Proszę to naprawić i uwzględnić w programie festiwalu przyszłorocznego.
A Pan, Panie Warzecha ludziom apetytu niech nie robi i drugi raz uważa na tytuły. Tak mnie rozczarować...
